Obiegowa moneta 2 złote - jej parametry oraz inne ciekawostki
Znacie monetę 2 zł? Pewnie, że tak! To taki niepozorny, ale całkiem wszechstronny pieniądz. Nie jest tak wyrazista jak piątka, ale ma swój urok. Dwuzłotówka - bohater codziennych zakupów, automatów na bilety i tych skarbonek, które cierpliwie czekają na każdy grosz.
Poznajmy ją bliżej!
Parametry techniczne - waga, średnica, grubość, rant
Jak wygląda 2 zł od strony technicznej? Już śpieszymy z odpowiedzią.
-
Waga: 5,21 grama
Niewiele, prawda? Ale wystarczająco, by poczuć ją w kieszeni. To taka waga idealna - nie obciąża portfela jak garść pięciozłotówek (6,54 grama). Jednak nadal daje przyjemne wrażenie "ciężaru" pieniądza. Portfel może spokojnie pomieścić całą armię dwuzłotówek, zanim zacznie narzekać na "przeciążenie". -
Średnica: 21,50 mm
To średnica jakby na zamówienie! Nie za duża, nie za mała - idealnie dopasowana, żeby dwuzłotówka była rozpoznawalna na tle mniejszych monet. Nie jest też aż tak krzykliwa jak piątka. Przypomina szerokość kciuka dziecka, czyli łatwo wpadnie w rękę i nie trzeba jej szukać na dnie torby przez pół godziny. A przy kasie - błyskawicznie trafia do ręki.
-
Grubość: 2 mm
Na tyle solidna, żeby wytrzymać setki wrzuceń do automatu na kawę, ale wciąż kompaktowa. Grubość taka sama jak piątka, dzięki czemu moneta jest trwała, ale i nie zajmuje za dużo miejsca. W skarbonce można pomieścić ich całkiem sporo, a przy tym trudno ją zgubić między innymi drobniakami. -
Krawędź: gładka
Dwuzłotówka ma krawędź gładką, nie znajdziemy w niej "zębów" i "rowów". Dzięki temu łatwo ją rozpoznać nawet z zamkniętymi oczami - od razu wiadomo, że to nie zwykły grosz czy złotówka. To taki drobny, ale sprytny detal, który dodaje jej charakteru. Gładkość boku to nie przypadek - dwuzłotówka ma przez to swój unikalny charakter. O ile większe nominały często mają rowki, dwójka wyłamuje się z tego schematu. -
Minerały: pierścień: brązal (CuAl6Ni2), rdzeń: miedzionikiel (MN 25)
Brązal (CuAl6Ni2) użyty do produkcji pierścienia. Miedzionikiel (MN 25) znajdziemy za to w rdzeniu czyli środku. Więcej o nich poniżej.
2 złote - historia zmian
Moneta 2 złote trafiła do polskich portfeli w 1995 roku, razem z całą nową serią złotowych i groszowych nominałów. Od tamtej pory pozostała wierna swojemu pierwotnemu wyglądowi i składowi. Żadnych rewolucji, żadnych zmian - klasyka w najlepszym wydaniu. W końcu po co poprawiać coś, co działa idealnie? 2 złote wciąż cieszy oko i spełnia swoje zadanie, niezmiennie łącząc tradycję z praktycznością.
- 2 złote wprowadzono do obiegu w 1995 roku - stop: pierścień: brązal (CuAl6Ni2), rdzeń: miedzionikiel (MN 25),
- w porównaniu do innych monet, 2 i 5 złotych od 1995 roku wciąż pozostają bez zmian.
Z jakich materiałów zrobiona jest moneta 2 zł?
Dwuzłotówka to inżynierski majstersztyk! Wykonana z brązalu i miedzioniklu, przypomina trochę solidne narzędzie - wytrzymała, niezawodna i gotowa przetrwać lata w obiegu.
Brązal (CuAl6Ni2) - złocisty stróż z zewnątrz
Brązal to mieszanka, która tworzy zewnętrzny pierścień dwuzłotówki. Brązal CuAl6Ni2, to inaczej stop miedzi, aluminium i niklu. Miedzi ma 92%, aluminium 6%, a niklu 2%. Jest jak elegancka powłoka ochronna - wytrzymała i piękna. Dzięki brązalowi moneta lśni ciepłym, złocistym kolorem, który od razu przyciąga wzrok. Ten stop jest niczym naturalna tarcza, która pomaga dwuzłotówce dzielnie znosić codzienne trudy. A co tam w środku brązalu? Same perełki!
Miedź - ciepło i trwałość
Miedź to aż 92% składu brązalu. To właśnie ona nadaje mu ten charakterystyczny, złocisty blask. Miedź jest też bardzo wytrzymała. Dzięki temu moneta zachowuje swoją świeżość nawet po latach. Do tego ma właściwości antybakteryjne, co sprawia, że dwuzłotówka jest trochę "czystsza" w kieszeni.
Aluminium - lekki jak piórko
Aluminium to 6% brązalu, ale robi wielką różnicę. Jest jak lekki oddech dla monety, bo obniża jej wagę, nie tracąc na wytrzymałości. Dzięki aluminium dwuzłotówka jest wystarczająco solidna, żeby przetrwać lata w obiegu, ale na tyle lekka, że portfel nie skarży się na przeciążenie. A co więcej - aluminium chroni też przed korozją. Taki mały, ale bardzo skuteczny dodatek!
Nikiel - srebrzysta ochrona
Nikiel stanowi tylko 2% brązalu, ale robi robotę! To on nadaje pierścieniowi dodatkową twardość i odporność na ścieranie. Nikiel jest jak niewidzialna zbroja, chroniąca monetę przed zarysowaniami. I choć to tylko odrobina, dodaje srebrzystego połysku, który pięknie kontrastuje ze złotawym kolorem miedzi. Mały detal, a tak istotny!
Miedzionikiel (MN 25) - srebrzyste serce
Przechodzimy do środka dwuzłotówki - jej rdzeń to miedzionikiel, mieszanka miedzi i niklu, w proporcji 75% do 25%. Ta kompozycja nadaje mu zimny, srebrzysty kolor, który pięknie kontrastuje ze złocistym pierścieniem. Miedzionikiel to taki niezłomny twardziel: odporny na rysy i ścieranie, zapewniający monety długowieczność i styl.
Miedź - wszechstronność w środku
Miedź w miedzioniklu to 75% składu, czyli solidna podstawa. Nadaje monety wytrzymałości i ciepłego koloru, chociaż tu akurat jest bardziej stonowany, srebrzysty. Miedź jest też dobrym przewodnikiem, co w przypadku monety nie ma znaczenia, ale kto wie - może dwójka ma swoje tajne moce? W każdym razie miedź dba o solidność tej srebrzystej warstwy.
Nikiel - błyszcząca warstwa ochronna
Nikiel, czyli 25% miedzioniklu, to taka naturalna osłona. Jest twardy, odporny na ścieranie i nadaje monecie srebrzystego blasku. Dzięki niemu środek dwójki lśni jak nowy nawet po wielu transakcjach. Nikiel działa jak subtelna, elegancka powłoka, która sprawia, że moneta wygląda świetnie i jest trwała - taki srebrzysty amulet na lata w obiegu.
źródło: Narodowy Bank Polski
Ile wart jest 1 kg, 10 kg, 100 kg i tona dwuzłotówek?
Czas na matematykę! Przygotujmy się na małe liczby, które szybko mogą urosnąć w całkiem przyjemny stosik.
- 1 kilogram dwuzłotówek - 191 sztuk. Czyli mamy 191 monet, a ich łączna wartość to 382 zł. Wciąż nie imponuje? To dorzucamy jeszcze jedną monetę, ale... chwila, robi się kłopot. Właśnie przekroczyliśmy wagę 1 kg, bo 192 monety ważą już 1000,32 grama. To jak torba cukierków, z której zawsze jeden zostaje poza torebką - tu też jedna moneta musi poczekać. Ale spokojnie, 382 zł za kilogram to całkiem przyzwoita kwota, prawda?
- 10 kilogramów dwuzłotówek - 1 919 sztuk. No i mamy już małą górkę! Taki pakiet daje nam 3 838 zł - za to już można kupić coś ekstra. Ale uwaga, taka ilość nie zmieści się już w kieszeni. Kieszenie poddadzą się przy tej masie, więc trzeba pomyśleć o solidnej torbie. Gdybyście chcieli nią machać na plaży, to radzę uważać - nikt nie lubi piasku w monetach.
- 100 kilogramów dwuzłotówek - 19 193 sztuki. A teraz czas na naprawdę poważny ciężar - 100 kg dwuzłotówek! To aż 19 193 monety o wartości 38 386 zł. I co? Czujesz już tę potęgę? Tyle pieniędzy to już skarb, który przydałby się w każdej bajce o piratach. Choć w rzeczywistości, pewnie trzeba by zorganizować sztab ludzi, żeby dźwigać te worki.
- 1 tona dwuzłotówek - 191 938 sztuk. A gdybyśmy poszli jeszcze dalej? Jedna tona dwuzłotówek to 191 938 sztuk, a ich wartość to 383 876 zł! Tyle złota w kieszeni... A właściwie w ogromnym skarbcu, bo portfel zdecydowanie tego nie wytrzyma. Taki majątek mógłby spokojnie posłużyć na zakup całkiem przyzwoitego samochodu, może nawet w kolorze dwuzłotówkowym. I choć nadal są to tylko dwójki, każdy kierowca poczułby ich moc, gdyby przyszło płacić za paliwo takim worem monet!
Wersje monety 2 zł w obiegu
Moneta 2 zł to stary wyjadacz w świecie polskich drobniaków! Jej pierwsze bicie ruszyło już w 1994 roku, a potem pojawiała się co kilka lat, zgodnie z potrzebami rynku. Takie serie, jak koncerty ulubionego zespołu - nieregularne, ale zawsze wyczekiwane. Oto lata, w których powstały dwuzłotówki: 1994, 1995, 2005, 2006, 2007, 2008, 2009, 2010, 2014, 2015, 2016, 2017, 2018, 2019, 2020, 2021, 2022, 2023.
Mimo upływu czasu moneta 2 zł wciąż trzyma się w obiegu, a Narodowy Bank Polski co jakiś czas dorzuca nowe partie, żeby portfele Polaków były odpowiednio wyposażone.
A teraz coś dla kolekcjonerów! Warto wiedzieć, że niektóre serie tej monety mają drobne różnice, takie jak delikatne zmiany w wykończeniu rantów czy kształcie napisów. To są tzw. destrukty - minimalne różnice, które dla kolekcjonerów są na wagę złota (albo przynajmniej dwójki!).
Zapraszamy również do zapoznania się z naszymi pozostałymi artykułami: