Alior Bank

Kopalnie złota w Polsce - gdzie szukać skarbów?

Gdzie w Polsce znajdują się kopalnie złota?

 

Czy w Polsce można znaleźć złoto? Można! Chociaż nie obiecuj sobie zbyt wiele. Polska nie jest krainą Eldorado, ale historia i współczesność pokazują, że złoty kruszec od wieków kusił ludzi na tych terenach. Złoto wypłukiwano, wydobywano z ziemi, a dzisiaj głównie się o nim opowiada. A gdzie konkretnie można je znaleźć? No właśnie - chodźmy na poszukiwania!

 

Kopalnia Złota w Złotym Stoku

Gdzie leży historyczna kopalnia złota w Złotym Stoku? Na południe od Wrocławia, w linii prostej 75 km, tuż przy granicy z Czechami.

W Złotym Stoku złoto wydobywano przez prawie 700 lat. Pierwsze prace zaczęły się w XIII wieku. Henryk IV Probus pozwolił cystersom szukać złota w okolicy. Na zboczach góry Haniak powstały pierwsze sztolnie. Był to początek górniczej historii miasta. Rzecz w tym, że kopalnie te nie należały do Rzeczpospolitej. Najpierw rządzili nimi lokalni władcy w księstwach, by w 1526 przejęli je Habsburgowie, czyli Austria. Następnie w 1742 roku ziemie trafiły do Prus.

Największy rozwój kopalnie przeżyły w XVI wieku. Wtedy działało tu aż 145 kopalń i 20 hut. Niektóre źródła mówią nawet o 190 kopalniach. Wydobycie wynosiło 60 kg złota rocznie. W najlepszym okresie pod rządami Habsburgów wydobycie wzrosło do 140 kg rocznie. Szacuje się, że z w regionie wydobywano aż 8% produkcji całej Europy! Rudę złotonośną przetwarzano w hutach na miejscu. Złoto znajdowano głównie w skałach zawierających arsen.

Prace prowadzono w sztolniach i szybach. Łączna długość wyrobisk wynosiła 300 km. Na początku używano prostych narzędzi. Z czasem wprowadzano nowe technologie. W XVI wieku zaczęto stosować urządzenia do przeróbki rud. W 1613 roku użyto w kopalni prochu. To pozwoliło kopać głębiej.

Nie zawsze było łatwo. W XVII wieku wydobycie zaczęło spadać. Złoża się wyczerpywały. Wojna trzydziestoletnia zniszczyła miasto. Zarazy i pożary dopełniły dzieła zniszczenia. Kopalnie zamykano jedna po drugiej. Wydobycie stawało się nieopłacalne.

Ostatnią kopalnię zamknięto w 1961 roku. Wtedy skończyła się złota era Złotego Stoku. W ciągu wieków wydobyto tu około 16 ton czystego złota. Mimo upadku kopalń miasto zachowało swój górniczy charakter.

Dziś to miejsce turystyczne. Muzeum Kopalni Złota pokazuje dawną sztolnię. Można zobaczyć podziemny wodospad i techniki wydobycia. Kopalnia trafiła do Polski w 1945 roku po upadku Rzeszy Niemieckiej i jest z nami aż do dziś.

Velo Bank

Kopalnia Złota Aurelia w Złotoryi

Gdzie leży kopalnia złota Aurelia w Złotoryi? Na zachód od Wrocławia, w linii prostej 78 km i 29 km na północny od Jeleniej Góry.

Kopalnia "Aurelia" to nieczynna kopalnia złota w Złotoryi. Leży na Pogórzu Kaczawskim, na zboczach Góry Świętego Mikołaja. Jej wysokość? 220 m n.p.m. Obiekt znajduje się w granicach miasta i jest udostępniany turystom przez Złotoryjski Ośrodek Kultury i Rekreacji.

Powstała w 1660 roku. Początkowo była to sztolnia wydrążona w poszukiwaniu rud miedzi. Jej długość wynosiła około 100 metrów. Co wydobyto? Głównie niewielkie ilości miedzi i srebra. A złoto? O skali jego wydobycia brak informacji. Dlaczego zamknięto kopalnię? Nie była opłacalna.

W 1973 roku kopalnię udostępniono turystom. Był to nowy rozdział w jej historii. Co odkryto podczas badań? W 1998 roku natrafiono na 28-metrowy szyb nazwany "Szybem Karola". Dwa lata później znaleziono boczne odgałęzienia sztolni. Nazwa "Aurelia" pojawiła się dopiero w latach 90. XX wieku. Skąd się wzięła? Nawiązuje do łacińskiego słowa "aurum" (złoto) i historycznej nazwy Złotoryi - Mons Aurum.

Możesz zapytać, jaka to kopalnia złota skoro nie ma potwierdzonych informacji, że wydobywani w niej złoto.

Mówi się, że w kopalni "Aurelia" wydobywano złoto, bo jej nazwa i historia są mocno związane górnictwem złota w Złotoryi. Złotoryja to miasto w Polsce, gdzie prowadzono poszukiwania złota. Sama kopalnia "Aurelia" powstała jednak później i pierwotnie skupiała się na rudach miedzi i srebra. Złoto mogło być obecne w niewielkich ilościach, ale brak dokładnych danych na temat jego wydobycia.

Dlaczego więc tak się o niej mówi? Głównie z powodu lokalizacji i nazwy. Kopalnia leży na terenie Złotoryi - miasta, które od XIII wieku kojarzone jest ze złotem. W Złotoryi odbywają się Mistrzostwa Polski w Płukaniu Złota, już samo to świadczy, że tereny te były kiedyś zasobne w złoto.

Velo Bank

KGHM obecnym producentem złota w Polsce

KGHM Polska Miedź S.A. to dzisiejszy producent złota w Polsce. Jednak złoto nie jest tam głównym surowcem. Powstaje jako produkt uboczny podczas wydobycia miedzi i srebra. Jak to się dzieje? Złoto znajduje się w tzw. szlamie anodowym. To pozostałość po procesach technologicznych w hutach miedzi. Odpady? Nie do końca. Dzięki zaawansowanym metodom odzysku można je przekształcić w czysty kruszec.

Rocznie firma odzyskuje około 3 tony złota i 1200 ton srebra. W skali światowej to niedużo. Pisaliśmy o tym w artykule: Ile wydobyto złota na świecie oraz jak przebiega proces jego wydobycia. Co dzieje się z tym złotem? Trafia między innymi do Mennicy Polskiej. Tam przetwarzane jest na sztabki i monety inwestycyjne. Dzięki temu złoto KGHM krąży na rynku jako cenny produkt.

Złoża eksploatowane przez KGHM, np. w Polkowicach czy Lubinie, zawierają śladowe ilości złota. Nie są to złoża złota w klasycznym rozumieniu. W miedzionośnych łupkach i skałach węglanowych znajduje się tylko niewielki procent tego metalu. Jednak technologia pozwala na efektywny odzysk nawet małych ilości. Każdy gram ma znaczenie.

Szlam złotonośny to pozostałość po elektrorafinacji srebra - procesie oczyszczania tego metalu. To właśnie w nim znajdują się cenne domieszki złota, które są później odzyskiwane. Jak to działa? W hucie Głogów złoto jest separowane z tego szlamu, a następnie oczyszczane do bardzo wysokiej czystości, przekraczającej 99,95%. Gotowy produkt trafia na rynek w postaci sztabek. To zaawansowany proces, ale efektywny. Wydobycie złota wprost z ziemi byłoby dużo trudniejsze i droższe. Dzięki temu KGHM jest w stanie efektywnie wykorzystać zasoby powstające podczas produkcji srebra.

Dla KGHM złoto nie jest głównym celem. To bardziej "bonus" przy wydobyciu miedzi i srebra. Jednak jego produkcja ma znaczenie dla rynku. Polska nie ma wielu złóż złota, więc odzysk z procesu hutniczego też jest ważny. Złoto to także prestiżowy produkt. Jakby nie było, dodaje wartości działalności firmy.

Zapraszamy również do zapoznania się z naszymi pozostałymi artykułami:

Charytatywne