Charytatywne

Piastr egipski - 1984

Moneta egipska a wielka historia - piastr

 

Piastr (piaster, piastra, piastre, piaster). Na pierwszy rzut oka - kawałek metalu, który raczej nie kupi ci kawy. Ale jeśli zagłębisz się w jego historię, odkryjesz coś więcej. Piastr to nie tylko drobna moneta, to symbol zmieniających się czasów, wojen, handlu i całkiem zawiłych relacji międzynarodowych. Zresztą, jeśli piastr mógłby mówić, pewnie miałby sporo do opowiedzenia. I nie, nie byłoby to nudne!

Charytatywne

Pochodzenie piastra

No dobra, jak to się zaczęło? Piastr, jak sama nazwa wskazuje, nie jest wynalazkiem Egipcjan. Wyraz pochodzi od włoskiego "piastre", co oznacza... cienką metalową płytkę. Tak, nie ma to nic wspólnego z talerzem do jedzenia, choć kto wie, może ktoś kiedyś próbował zapłacić pizzą. Piastr został wprowadzony w Egipcie przez Turków Osmańskich w XVII wieku. Wtedy był wykonany z metalu, a dokładniej - srebra. Tak, srebrne pieniądze! Nie to, co dzisiejsze monety, które produkowane są z miedzi, niklu, brązu czy mosiądzu.

 

Wartość piastra, czyli kiedy stał się "groszem"

Początkowo piastr był czymś więcej niż drobną monetą. Był walutą z prawdziwego zdarzenia, pełnoprawnym środkiem płatniczym, z którym można było iść na poważne zakupy. Co więcej, jego wartość była ściśle związana z ceną srebra. Tak więc, jeśli miałeś piastra, to miałeś coś wartego uwagi.

Ale, jak to bywa z walutami, historia bywa kapryśna. Z czasem piastr stracił na wartości. I nie, nie dlatego, że ktoś wymyślił lepszą monetę. Po prostu świat się zmieniał, a wraz z nim systemy monetarne. W XIX wieku, kiedy Egipt wszedł w nowoczesną erę handlu i budowy Kanału Sueskiego, wartość piastra zaczęła drastycznie spadać. A potem przyszły jeszcze wojny, kryzysy, inflacja - i piastr zszedł na poziom grosza. Dziś, za jednego piastra nie kupisz nawet gumy do żucia. Takie czasy.

50 piastrów egipskich
zdj. 50 piastrów egipskich

 

Starożytny Egipt i wymiana handlowa

Zanim Egipt zaczął używać monet, w czasach faraonów, piastr nie istniał. Tam handel opierał się na czymś zupełnie innym - zbożu. Tak, zboże było wtedy walutą! Wyobraź sobie, że zamiast portfela nosisz ze sobą worek pszenicy. "Dzień dobry, poproszę chleb za pół worka zboża". Trochę kłopotliwe, prawda? Ale dla Egipcjan to działało.

I wtedy pojawiły się monety, ale nie od razu. Persowie, którzy najechali Egipt w 525 roku p.n.e., wprowadzili swoje monety. Potem przyszedł Aleksander Wielki, Grecy, i jeszcze więcej monet. Ale Egipcjanie szybko zrozumieli, że metalowe pieniądze są bardziej praktyczne niż worek zboża. Co ciekawe, bicie monet było wtedy sztuką. Każda była ręcznie robiona. Taka mała, metalowa wizytówka faraona.

 

Piastr w akcji - jak wyglądały te drobne monety

Dawny piastr był prawdziwą perełką numizmatyczną. Mały, okrągły kawałek srebra z wizerunkiem władcy lub jakimś religijnym symbolem. W XIX wieku, kiedy Egipt przechodził pod wpływy zachodnie, monety były coraz bardziej szczegółowe. Różne motywy, inskrypcje arabskie, symbole związane z Imperium Osmańskim - prawdziwa gratka dla kolekcjonerów.

Dziś, jak się spojrzy na współczesny piastr, można by się zastanowić: "Naprawdę, to kiedyś było coś warte?". Tak, było. Ale czasy się zmieniły. Teraz piastr to raczej pamiątka z podróży. Coś, co turysta zabierze do domu, myśląc, że ma egzotyczny kawałek Egiptu w kieszeni. W rzeczywistości - kawałek historii, ale bez większej wartości na ulicy Kairu.

Play

Finanse starożytnego Egiptu - co tam słychać

Wróćmy jednak na chwilę do starożytności. Kiedy jeszcze nie było piastrów, Egipt był bogaty, ale bogactwo nie polegało na złotych monetach. Rolnictwo to było to, co kręciło starożytną gospodarką. Zboże, bydło, narzędzia - to był prawdziwy pieniądz. Faraonowie, którzy rządzili tym systemem, byli jak starożytni bankierzy. Przechowywali nadwyżki zboża i rozdysponowywali je w czasie klęsk. Takie banki, tylko trochę bardziej prymitywne.

Warto dodać, że zboże nie tylko było środkiem wymiany, ale także formą oszczędności. Faraonowie, będący władcami tego systemu, gromadzili nadwyżki zboża w swoich gigantycznych spichlerzach, żeby zabezpieczyć kraj na wypadek klęski głodu. Wyobraź sobie faraona jako takiego bankiera, tylko zamiast pieniędzy trzymał... worki pszenicy. Nieco inaczej, ale zasada ta sama. Ale co, jeśli ktoś potrzebował "gotówki"? Zamiast zboża, do wymiany używano też innych towarów, takich jak bydło, narzędzia czy biżuteria. Czyż to nie piękna wizja? Zamiast drobnych monet - srebrne bransoletki!

Co to oznacza? Mówimy tu o wymianie towarów. "Dzień dobry, daję panu pięć worków zboża, a pan mi w zamian kozła. Umowa stoi?". I tak to działało. Rolnictwo było sercem gospodarki. Zboże było walutą - w końcu wszyscy musieli jeść, prawda?

Ale pojawiły się monety. I wtedy zaczęła się prawdziwa zabawa. Wymiana towarów na metalowe pieniądze sprawiła, że handel stał się łatwiejszy, bardziej efektywny. A potem, po upadku faraonów, kiedy Persowie najechali Egipt, a później Aleksander Wielki - system monetarny nabrał nowoczesnych kształtów.

zdj. 2 piastry egipskiezdj. 2 piastry egipskie

 

Starożytny Egipt i jego upadki


Egipt, choć potężny i pełen złota, nie miał łatwego życia. Był jak sąsiad, który zawsze ma pełną lodówkę - każdy chciał coś od niego "pożyczyć". Zanim przyszli Persowie, Egipt już kilka razy oberwał. I to solidnie.

Ludy Morza - pierwsi "goście bez zaproszenia"

Pierwszymi większymi najeźdźcami były tajemnicze Ludy Morza. Wyobraź sobie bandę piratów, która zamiast pływać po Karaibach, wybrała Nil. W XII wieku p.n.e. pojawili się nagle i zaczęli siać zniszczenie. Chcieli rabować, palić i generalnie robić bałagan. Faraon Ramzes III ledwo dał radę ich zatrzymać, ale ostatecznie obronił Egipt. Było blisko, ale Egipt przetrwał.

Asyryjczycy - bestialstwo bez granic

Później, w VIII wieku p.n.e., przyszli Asyryjczycy. Oni już nie byli tak chaotyczni jak Ludy Morza. Weszli do Egiptu z pełną strategią wojenną. W 671 r. p.n.e. król Asyrii, Asarhaddon, zajął deltę Nilu i zrobił sobie tam "nowy dom". Egipcjanom to się nie spodobało. Po kilku latach walk udało im się jednak wykopać Asyryjczyków z ich ziemi. Ale Egipt już nie był taki sam - osłabiony, pełen blizn.

Persowie - prawdziwa inwazja

A potem, w 525 r. p.n.e., przyszedł Kambyzes II, król Persji. Wpadł do Egiptu z armią, jakby to była zwykła przejażdżka. No i Egipt wpadł w ręce Persów. Faraonowie musieli zejść z tronu, a Egipt stał się perską prowincją. Persowie dobrze wiedzieli, co robią - przejęli handel, bogactwa i kontrolę nad krajem. Egipcjanom pozostało tylko marzyć o dawnych czasach chwały.

Aleksander Wielki i znowu porażka

Na horyzoncie pojawił się jednak Aleksander Wielki, który w 332 r. p.n.e. stwierdził, że Egipt to świetna zdobycz. Został przywitany jak wybawca, co tylko utwierdziło go w przekonaniu, że to niezły interes. Założył Aleksandrię i zostawił kraj pod opieką swoich generałów. No i znowu - Egipt pod nowym zarządem. Potem rządzili Ptolemeusze, ale Egipt nie odzyskał dawnej świetności.

Turcy Osmańscy - ostatni wielcy najeźdźcy

Potem przyszli Turcy Osmańscy. W 1517 roku najechali Egipt i dodali go do swojego imperium. Egipt stał się częścią osmańskiego świata na długie lata. Nie było mowy o żadnej niezależności. Przez wieki Egipcjanie żyli pod tureckim panowaniem, ale coś w nich wciąż się tliło.

Aż przyszła walka o wolność...

Dopiero w XX wieku Egipt zaczął walczyć o prawdziwą niezależność. W 1914 roku, podczas I wojny światowej, Brytyjczycy oficjalnie uczynili Egipt protektoratem, ale już w 1922 roku ogłoszono niepodległość. To była długa droga, pełna bitew i rewolucji, ale Egipt w końcu odzyskał swoją wolność. Od tamtej pory buduje swoją własną historię - bez obcych władców.

zdj. 20 piastrów egipskich
zdj. 20 piastrów egipskich

 

A co z Izraelitami

W międzyczasie, Egipt stał się miejscem wielkich historii biblijnych. Izraelici żyli w Egipcie jako niewolnicy, dopóki Mojżesz nie poprowadził ich ku wolności. Znana historia, prawda? Plagi, faraon, ucieczka przez Morze Czerwone. Izraelici zrobili co mogli, żeby uciec, a Egipt - cóż, stracił nie tylko tanią siłę roboczą, ale i swoją reputację jako miejsce, gdzie można było bezkarnie zatrzymywać ludzi.

 

Piastr w nowoczesnym świecie

Okej, wróćmy do współczesności. Dziś piastr jest nadal w obiegu, ale już nie pełni takiej roli, jak kiedyś. To bardziej symbol - coś, co przypomina o dawnych czasach, kiedy Egipt był wielkim imperium. Dla turystów, piastr to fajna pamiątka, ale dla Egipcjan - raczej mało użyteczna moneta.

Piastr może nie jest wart wiele, ale jego historia jest bezcenna. Od srebrnych monet osmańskich po drobne miedziaki dzisiejszych czasów - piastr przetrwał burze, inwazje i ekonomiczne zmiany. Więc kiedy następnym razem zobaczysz piastra, przypomnij sobie, że trzymasz kawałek historii. Może mały, ale za to z ogromnym bagażem doświadczeń!

Zapraszamy również do zapoznania się z naszymi pozostałymi artykułami:

Poranek