Alior Bank

Jak rozpoznać prawdziwy turkus? Naturalny, stabilizowany i fałszywy

Turkus - jak sprawdzić czy jest naturalny lub fałszywy?

 

Turkus to jeden z najbardziej rozpoznawalnych kamieni szlachetnych na świecie. Tylko jak upewnić się, że to, co trzymasz w rękach, to naprawdę turkus, a nie sprytnie zabarwiona imitacja? No właśnie! Na rynku jest mnóstwo podróbek, jak chociażby howlity, magnezyty, a nawet kamienie rekonstruowane, które potrafią zmylić nawet wprawne oko. Czym się różnią? Jak je rozpoznać? I czy zawsze turkus to turkusowy kolor? Warto to wiedzieć, zanim kupisz biżuterię lub ozdobę, która ma w sobie ten wyjątkowy kamień.

 

Twardość turkusa i podróbek

Zacznijmy od twardości, bo to jeden z najprostszych sposobów na wstępne rozpoznanie turkusu. Prawdziwy turkus osiąga twardość 5-6 w skali Mohsa. Co to oznacza w praktyce? Nie jest miękki jak kreda, ale też daleko mu do diamentu. Można go zarysować ostrzem, ale paznokieć już nie da rady. A podróbki? Najczęściej są to howlit lub magnezyt - minerały znacznie bardziej miękkie, o twardości około 3-4.

Jak to sprawdzić w domu? Jeśli masz kawałek niklu (twardość 4), choć bezpieczniej będzie miedzią (twardość 3) możesz spróbować zarysować nim turkus. Jeśli nie zostanie żadna rysa - świetnie, to prawdopodobnie prawdziwy kamień! A jeśli rysa się pojawi? To znak, że trzymasz w rękach podróbkę.

Co ciekawe, miękkie imitacje, jak howlit, dają się zarysować nawet miedzianym drutem czy ostrzem noża. Turkus tego nie zniesie! Oczywiście nie każdy ma pod ręką nikiel czy miedziany drut, ale ten test warto znać - szczególnie, gdy kupujesz turkusy w mało znanym sklepie.

Velo Bank

Gęstość - waga ma znaczenie! Jak obliczyć gęstość?

Prawdziwy turkus wyróżnia się swoją wagą. Jest cięższy niż większość popularnych imitacji, takich jak howlit czy magnezyt. Ale jak to sprawdzić w domowych warunkach? Wystarczy waga, szklanka wody i trochę matematyki.

Najpierw zanurz kamień w wodzie - możesz użyć strzykawki albo innego pojemnika z podziałką, żeby zmierzyć, ile wody "wypchnie" kamień. To właśnie jego objętość! Potem zważ kamień na precyzyjnej wadze (im dokładniejsza, tym lepiej). Podziel wagę przez objętość - wynik powinien wynosić między 2,6 a 2,9 g/cm3. Jeśli liczba jest mniejsza, to prawdopodobnie trzymasz w rękach podróbkę. Gęstość turkusa to 2,31-2,91g/ cm3.

Howlit ma gęstość 2,45 - 2,58, a magnezyt 2,9 - 3,1 g/cm3. A co, jeśli wynik jest blisko dolnej granicy prawdziwego turkusu? Może to być turkus rekonstruowany i mieszanka naturalnego kamienia i żywicy. Warto mieć to na uwadze.

 

Barwa - czy turkus jest zawsze niebieski?

Nie, nie zawsze! Prawdziwy turkus to mały buntownik w świecie minerałów. Choć nazwa sugeruje niebieski kolor, natura ma swoje kaprysy. Większość naturalnych turkusów wpada w odcień zielonkawy, a intensywnie błękitne kamienie to prawdziwa rzadkość.

Co jeszcze charakteryzuje barwę naturalnego turkusu? Żyłki i inkluzje, które przecinają powierzchnię kamienia. Każdy egzemplarz ma swój niepowtarzalny wzór - trochę jak odciski palców. A podróbki? Cóż, imitacje najczęściej są zbyt jednolite, jakby ktoś "przesadził" z photoshopem. Zamiast naturalnej, lekko chaotycznej urody turkusu, masz zbyt dobrze poukładane wzory.

A co z tymi nienaturalnie intensywnymi błękitami? Często są efektem barwienia howlitu lub magnezytu. Turkus po prostu nie wygląda tak perfekcyjnie w naturze.

TurkusTurkus © Źródło: Wikimedia Commons. Autor: Tim Evanson. Licencja: CC BY-SA 2.0.

 

Test barwnika - rysa prawdę Ci powie czy masz turkus

Jak jeszcze upewnić się, czy turkus jest prawdziwy? Zrób prosty test z rysą! Delikatnie zarysuj powierzchnię kamienia ostrym narzędziem - wystarczy igła albo ostry nóż. Co zobaczysz? Jeśli pod spodem pojawi się biały kolor, to znak, że masz do czynienia z barwioną podróbką, taką jak howlit. Dlaczego tak się dzieje? Barwnik, którym pokrywa się imitacje, najczęściej wnika tylko w wierzchnią warstwę kamienia, pozostawiając wnętrze nietknięte.

A co, jeśli nie chcesz niszczyć kamienia? Możesz użyć acetonu. Przetrzyj nim delikatnie powierzchnię - jeśli barwnik zacznie się ścierać, a wacik nabierze niebieskiego koloru, masz dowód na to, że to imitacja.

W przypadku małych kamieni barwnik może wniknąć głębiej, ale nadal nie rozłoży się równomiernie. Dlatego warto zwrócić uwagę na plamy i różnice w intensywności koloru - one także mogą zdradzić, że coś jest nie tak.

 

Test z podgrzaniem

Masz podejrzenia, że Twój turkus jest rekonstruowany, czyli połączony z żywicą? To czas na kolejny test. Weź igłę lub coś innego z ostrzem, rozgrzej to (może być zapalniczka - byle ostrożnie!) i delikatnie dotknij powierzchni kamienia. Co się stanie?

Jeśli pojawią się małe kropelki lub poczujesz charakterystyczny zapach żywicy lub plastiku to pewne, że masz do czynienia z kamieniem rekonstruowanym, a nie naturalnym. Dlaczego? Bo turkus rekonstruowany to nic innego jak mieszanka zmielonego turkusu i żywicy, która reaguje na wysoką temperaturę. Kamień może zostać uszkodzony, więc lepiej wykonać go na mało widocznym fragmencie lub tylko wtedy, gdy naprawdę musisz znać prawdę. Powodem jest to, że prawie wszystkie turkusy będące w sprzedaży są podrasowane, czyli mają sztucznie wzmocnioną barwę.

Velo Bank

Cena - czy prawdziwy turkus może być tani?

Nie oszukujmy się - prawdziwy turkus to nie jest okazja z kosza wyprzedażowego. To luksusowy kamień, którego cena odpowiada jego pięknu i rzadkości. Jeśli widzisz bransoletkę za kilka złotych, która wygląda jak ekskluzywna biżuteria z katalogu, to... cóż, masz niemal pewność, że to barwiony howlit albo magnezyt.

Dlaczego naturalny turkus jest droższy? Przede wszystkim ze względu na ograniczoną dostępność. Najlepszej jakości turkus pochodzi z wybranych miejsc na świecie, a jego wydobycie i obróbka są kosztowne. Szczególnie drogie są kamienie o intensywnie błękitnym odcieniu - to prawdziwe rarytasy.

Podróbki? Te znajdziesz w taniej biżuterii - bransoletkach na gumkach czy kolorowych zawieszkach. Jeśli cena wydaje się zbyt piękna, by była prawdziwa, to prawdopodobnie coś jest nie tak. Turkus to nie kamień, który kupuje się za grosze.

Warto wiedzieć, że większość turkusów dostępnych na rynku to kamienie, które zostały poddane stabilizacji. Ale co to właściwie znaczy? Stabilizowany turkus to minerał, który w procesie obróbki zyskał dodatkową trwałość i intensywniejszy kolor. Jak to osiągnięto? Wypełnia się go specjalnymi preparatami, które wzmacniają strukturę i poprawiają wygląd. To takie małe podrasowanie, które sprawia, że kamień jest bardziej odporny na uszkodzenia i mniej podatny na matowienie.

 

Turkus stabilizowany czy naturalny?

Naturalny turkus to prawdziwy skarb, ale ma swoje słabości. Jest kruchy, delikatny i bardzo wrażliwy na otoczenie. Co go osłabia? Pot, detergenty, promienie UV - nawet zwykłe codzienne użytkowanie może wpłynąć na jego wygląd. Właśnie dlatego większość turkusów dostępnych na rynku to kamienie stabilizowane. Co to znaczy? Są wzmacniane preparatami, które utwardzają strukturę, nadają większą trwałość i czasem nawet poprawiają kolor.

Stabilizowany turkus jest zdecydowanie bardziej praktyczny. Łatwiej go ciąć, polerować i nosić na co dzień. Ale coś za coś - jest mniej wartościowy niż ten całkowicie naturalny. Turkus bez stabilizacji to rarytas, klejnot dla koneserów. To właśnie te naturalne, "dziewicze" kamienie uchodzą za najbardziej pożądane, choć są bardziej kruche i wymagają delikatniejszego traktowania.

Naturalny turkus praktycznie zawsze powinien mieć certyfikat. Bez certyfikatu możesz trafić na barwionego howlita, magnezyt albo turkus rekonstruowany. A to już zupełnie inna liga!

 

Kolory nietypowe - to na pewno nie jest prawdziwy turkus

Turkus inny niż turkusowy? Może biały, czerwony albo fioletowy? Brzmi ciekawie, ale to mit! W naturze takie turkusy po prostu nie istnieją. Jeśli spotykasz kamień o tych kolorach, możesz być pewny – to nie turkus, a jakaś sprytnie zabarwiona podróbka. Prawdziwy turkus jest zawsze turkusowy! Może mieć różne odcienie - od delikatnego błękitu po intensywny zielonkawy, ale zawsze trzyma się swojego charakterystycznego koloru. Jeśli widzisz coś, co wygląda jak turkus, ale wykracza poza tę paletę, wiedz, że to tylko imitacja. Natura ma swoje granice, nawet w kolorach!

Zapraszamy również do zapoznania się z naszymi pozostałymi artykułami:

Zdjęcie główne - Turkus © Źródło: Wikimedia Commons. Autor: Parent Géry. Licencja: CC BY-SA 3.0.

Porównania - promocje


BNP Paribas