Spis treści
Jakie obligacje skarbowe kupić?
Jaki jest najlepszy kolor? Żółty? Czarny? A może czerwień florencka ... która dla faceta to po prostu "jasny czerwony". No właśnie! Każdy powie co innego, bo to zależy od gustu, sytuacji i potrzeb. Dokładnie tak samo jest z obligacjami skarbowymi - nie ma jednej, uniwersalnej odpowiedzi.
Gdyby ktoś Ci powiedział, że najkorzystniejsze są dziesięcioletnie, nie pytając nawet, na jak długo chcesz ulokować pieniądze, to możesz spokojnie przestać go słuchać. Ewentualnie można by takiego jegomościa zapytać, czy dobrze się czuje. Bo jeśli ktoś doradza w inwestycjach, nie znając Twoich planów, to nie ma pojęcia, o czym mówi.
Długie czy krótkie? To nie jest pytanie o gust, tylko o Twój plan na kasę. Chcesz mieć ją z powrotem za trzy miesiące, rok, dwa lata, a może dopiero za dziesięć lat lub dwanaście lat? No właśnie. Bo jeśli ktoś chce odzyskać pieniądze za 12 miesięcy, to wrzucenie ich w 10- czy 12-letnie obligacje to strzał w kolano albo w głowę.
Najważniejsze pytanie brzmi: kiedy będziesz potrzebować tych pieniędzy? Jeśli za rok, to nie kombinujesz z długoterminowymi, tylko bierzesz roczne. Jeśli myślisz o oszczędzaniu na dłużej, to opcje się zmieniają. Czteroletnie? Dziesięcioletnie? Każda z nich ma sens, ale tylko wtedy, gdy pasuje do Twojego planu. Bo co Ci po świetnym oprocentowaniu, jeśli za chwilę będziesz musiał zrywać obligacje i płacić za wcześniejszy wykup?
Najkorzystniejsze obligacje skarbowe dla Ciebie to takie na jak długo chcesz ulokować swoje oszczędności
Najlepsze obligacje skarbowe? Niby proste pytanie, ale odpowiedź wcale taka nie jest. Wszystko zależy od tego, na jak długo chcesz ulokować swoje oszczędności. Jeśli myślisz, że wystarczy wybrać te z najwyższym oprocentowaniem na start to jesteś w błędzie. Rzeczywistość pokazuje, że największy zysk wcale nie pochodzi z obligacji, które na pierwszy rzut oka wyglądają najlepiej.
Co więc wybrać? Analizując wartości obligacji po każdym roku oszczędzania, wnioski są jasne - długoterminowe obligacje rodzinne (ROD) są najlepszym wyborem. I to nie tylko na koniec okresu 12 lat, ale już po kilku latach zaczynają wyprzedzać wszystkie inne opcje.
Jakie obligacje na dany okres?
- Na 1-2 lata - jeśli chcesz odzyskać pieniądze szybko, możesz sięgnąć po obligacje roczne lub dwuletnie. Ale uwaga! Już po trzech latach obligacje ROD (12-letnie) a nawet EDO (10-latki) dają wyższy zwrot niż opcja trzyletnia. To oznacza, że nawet na relatywnie krótki okres lepiej zainwestować w ROD lub EDO niż w trzyletnie obligacje. Brzmi dziwnie co? A jednak tak jest.
- Na 3-6 lat - myślisz, że czteroletnie obligacje COI to najlepszy wybór? Nie do końca! ROD nadal prowadzą i po czterech latach są już wyraźnie bardziej opłacalne niż inne opcje. Co więcej, nawet zerwane dziesięcioletnie EDO mają niemal tą samą wartość nominalną co wykupione po 4 latach COI.
- Na 10 lat - tutaj przez lata mówiło się, że najlepsze są obligacje EDO (10-letnie), bo są indeksowane inflacją i mają wysoką marżę. Ale dane pokazują, że nawet wykupione przed terminem ROD już w 10. roku oszczędzania mają wyższą wartość nominalną niż EDO! To oznacza, że obligacje rodzinne nie tylko wyprzedzają wszystkie krótkoterminowe i średnioterminowe opcje, ale nawet biją 10-latki.
- Na 12 lat - ROD są absolutnym zwycięzcą. To one przynoszą największy zwrot, zostawiając w tyle zarówno obligacje dziesięcioletnie, jak i jakiekolwiek inne opcje.
Wniosek?
Masz dostęp do obligacji rodzinnych ROD? To warto rozważyć, zwłaszcza jeśli planujesz dłuższe oszczędzanie. ROD już po trzech latach zaczynają przynosić większe zyski niż większość innych opcji. Na dłuższą metę często wygrywają z innymi obligacjami dostępnymi na rynku.
Nie masz dostępu do ROD? Wtedy warto przyjrzeć się obligacjom dziesięcioletnim (EDO). Dają solidny zwrot, są powiązane z inflacją i zachowują wartość w czasie. To bezpieczna alternatywa, choć nie dla każdego – warto przemyśleć, czy długi okres oszczędzania Ci odpowiada.
A co z obligacjami krótkoterminowymi, rocznymi, dwuletnimi? Sprawdzają się raczej wtedy, gdy potrzebujesz gotówki w niedługim czasie. W innych przypadkach lepiej rozważyć obligacje długoterminowe, często po kilku latach ich zyski są większe niż w przypadku krótkich serii.
Podsumowując, nie ma jednego dobrego wyboru dla wszystkich. Jeśli planujesz oszczędzanie na minimum trzy lata i masz możliwość - ROD mogą być dobrym rozwiązaniem. Jeśli nie, EDO to sensowna opcja. A przy krótszych okresach zastanów się, czy na pewno potrzebujesz szybkiego dostępu do środków, bo często warto zainwestować na dłużej, by zyskać więcej.
Oto przykładowe zyski na różnych okresach inwestycji dla 1000 obligacji z uwzględnieniem opłat za zerwanie:
Po 3 latach:
- ROR (roczne) - 116 164 zł (zysk: 16 164 zł)
- DOR (2-latki) - 115 292 zł (zysk: 15 292 zł)
- TOS (3-latki) - 115 336 zł (zysk: 15 336 zł)
- COI (4-latki) - 115 293 zł (zysk: 15 293 zł)
- EDO (10-latki) - 115 936 zł (zysk: 15 936 zł)
- ROS (6-latki) - 116 699 zł (zysk: 16 699 zł)
- ROD (12-latki) - 117 100 zł (zysk: 17 100 zł)
Najlepszy wynik po 3 latach daje ROD (12-latnie) - nawet jeśli ktoś zerwałby je przed czasem, i tak zarobiłby więcej niż na krótszych obligacjach!
Po 4 latach:
- ROR (roczne) - 122 337 zł (zysk: 22 337 zł)
- DOR (2-latki) - 121 587 zł (zysk: 21 587 zł)
- TOS (3-latki) - 120 081 zł (zysk: 20 081 zł)
- COI (4-latki) - 123 261 zł (zysk: 23 261 zł)
- EDO (10-latki) - 123 190 zł (zysk: 23 190 zł)
- ROS (6-latki) - 123 950 zł (zysk: 23 950 zł)
- ROD (12-latki) - 124 941 zł (zysk: 24 941 zł)
Tutaj ROD znowu wygrywa - po 4 latach przynosi największy zysk!
Po 10 latach:
- ROR (roczne) - 167 008 zł (zysk: 67 008 zł)
- DOR (2-latki) - 164 405 zł (zysk: 64 405 zł)
- TOS (3-latki) - 160 057 zł (zysk: 60 057 zł)
- COI (4-latki) - 166 262 zł (zysk: 66 262 zł)
- EDO (10-latki) - 181 718 zł (zysk: 81 718 zł)
- ROS (6-latki) - 175 630 zł (zysk: 75 630 zł)
- ROD (12-latki) - 186 639 zł (zysk: 86 639 zł)
Po 10 latach ROD nadal są lepsze od EDO! Czyli nawet klasyczne 10-latki przegrywają z obligacjami rodzinnymi, jeśli masz dostęp do ROD, to lepszej opcji w obligacjach Skarbu Państwa nie znajdziesz.
Dla kogo są obligacje ROS (6-letnie) i ROD (12-letnie)?
Osoby, które otrzymują świadczenie Rodzina 800+, mogą kupować obligacje rodzinne, ale tylko do wysokości kwoty, jaką faktycznie otrzymały w ramach programu.
Ile dokładnie można zainwestować? To proste, choć może wydawać się trochę zagmatwane. Liczy się suma wszystkich wypłat od momentu przyznania świadczenia, wliczając też kwotę za miesiąc, w którym dokonuje się zakupu obligacji. Ale uwaga - od tej sumy trzeba odjąć wartość obligacji rodzinnych, które już wcześniej zostały kupione.
Czyli nie ma tu dowolności - nie można kupić obligacji za więcej, niż faktycznie dostało się w ramach świadczenia.
Najkorzystniejsze, ale co z inflacją?
No właśnie! Wszystkie powyższe wyliczenia to oczywiście założenia przy stałej inflacji. A ta, jak wiadomo, ta potrafi być nieobliczalna. Czasem rośnie tak szybko, że nawet bolidy Formuły 1 nie nadążają, a innym razem spada jak kamień rzucony z dziesiątego piętra.
To oznacza, że nie zawsze obligacje z długim okresem są najlepszym rozwiązaniem - bo jeśli inflacja spadnie do zera (albo wręcz zrobi się deflacja), indeksowane obligacje nie dadzą już tak dużych zysków. Ale nie mamy magicznej kuli, która powiedziałaby nam, czy za rok inflacja pójdzie w górę jak szalona, czy może nagle się załamie. Zresztą wraz ze spadkiem inflacji, spadną też oprocentowania obligacji krótkoterminowych.
Generalnie jednak przy normalnych warunkach rynkowych, obligacje indeksowane inflacją (czyli te od 4-letnich wzwyż) powinny zapewnić lepszą ochronę przed spadkiem wartości pieniądza niż krótkoterminowe. Jeśli inflacja skoczy, to one rosną razem z nią.
A jeśli zerwę obligacje?
Jeśli zerwiesz obligacje przed terminem, nie stracisz całego kapitału - dostaniesz zwrot wpłaconej kwoty wraz z naliczonymi odsetkami, ale trzeba będzie zapłacić opłatę za wcześniejszy wykup.
Pisaliśmy o tym w artkule Ile wynosi opłata za przedterminowy wykup obligacji skarbowych?, ale powtórzmy.
To zależy od rodzaju obligacji:
- 3-miesięczne (OTS) - tu jest luz, bo nie ma opłaty, ale odsetki też przepadają.
- Roczne (ROR) - 0,50 zł za każdą obligację.
- Dwuletnie (DOR) - 0,70 zł.
- Trzyletnie (TOS) - 1,00 zł.
- Czteroletnie (COI) - 2,00 zł.
- Sześcioletnie (ROS) - 2,00 zł.
- Dziesięcioletnie (EDO) - 3,00 zł.
- Dwunastoletnie (ROD) - 3,00 zł.
Najdrożej wychodzi zerwanie EDO i ROD, ale z drugiej strony i tak zarabiasz więcej niż na krótszych obligacjach. Więc jeśli myślisz o wcześniejszym wycofaniu kasy, to warto to policzyć. Może się okazać, że nawet po opłacie bardziej opłaca się trzymać długoterminowe obligacje niż krótkie serie.
Pamiętaj, że inwestowanie w obligacje to indywidualna sprawa i każdy powinien podchodzić do tego indywidualnie. Każda decyzja zależy od Twoich potrzeb, planów na przyszłość i skłonności do ryzyka. Dlatego zanim zdecydujesz, dokładnie przeanalizuj, co będzie dla Ciebie najlepsze - nie tylko dziś, ale i w dłuższej perspektywie. Twoje pieniądze mają pracować dla Ciebie, a nie odwrotnie.
Zapraszamy również do zapoznania się z naszymi pozostałymi artykułami:
- Ile wynosi opłata za przedterminowy wykup obligacji skarbowych?
- Przedterminowy wykup obligacji - ile trwa?
- Jakie są przyczyny i skutki inflacji w Polsce i na Świecie?
- Co to jest kod banku i gdzie go znaleźć? BIC - SWIFT i IBAN
- Jak zrobić przelew na dużą kwotę?
- Upadłość konsumencka – szansa na nowe życie bez długów




Komentarze