Inwestowanie na giełdzie stało się dostępne jak nigdy dotąd. Kilka kliknięć w aplikacji i możemy stać się współwłaścicielami globalnych gigantów. Jednak wraz z potencjalnymi zyskami pojawia się obowiązek, który u wielu początkujących inwestorów wywołuje niepokój – rozliczenie podatkowe.
Jako księgowa chcę Cię uspokoić. Choć na pierwszy rzut oka system może wydawać się skomplikowany, w rzeczywistości opiera się na kilku prostych zasadach. Poniżej krok po kroku wyjaśniam, jak legalnie i bezstresowo rozliczyć swoje giełdowe zyski.
Złota zasada podatku giełdowego
Zacznijmy od kluczowej zasady, która pozwoli Ci zrozumieć cały mechanizm: podatek płacisz tylko od zrealizowanego zysku. Co to oznacza? Dopóki trzymasz akcje lub jednostki funduszu ETF na swoim rachunku, nawet jeśli ich wartość wzrosła o setki procent, nie masz żadnych obowiązków podatkowych.
Obowiązek ten powstaje dopiero w momencie, gdy sprzedajesz aktywa. Podatek od zysków kapitałowych, zwany potocznie "podatkiem Belki", wynosi w Polsce 19% i płacisz go od dochodu, czyli różnicy między przychodem ze sprzedaży a kosztem zakupu papierów wartościowych.
Całość rozliczasz na dedykowanym formularzu PIT-38, który składasz do urzędu skarbowego do 30 kwietnia roku następującego po roku, w którym dokonałeś sprzedaży.
Scenariusz pierwszy – inwestujesz przez polski dom maklerski
Jeśli korzystasz z usług polskiego banku lub domu maklerskiego (np. mBank, XTB, Santander), Twoja sytuacja jest bardzo komfortowa. Dzieje się tak, ponieważ polskie instytucje finansowe mają prawny obowiązek wykonania za Ciebie większości pracy.
W praktyce wygląda to banalnie prosto:
- Do końca lutego otrzymasz od swojego brokera gotowy dokument – formularz PIT-8C.
- Znajdziesz na nim podsumowanie wszystkich Twoich transakcji z ubiegłego roku: sumę przychodów (kwot ze sprzedaży) i sumę kosztów (kwot zakupu).
- Twoim zadaniem jest jedynie przepisanie tych dwóch wartości do odpowiednich rubryk w deklaracji PIT-38.
- System automatycznie obliczy Twój dochód i należny podatek. Wystarczy złożyć deklarację online i opłacić podatek. Jak to zrobić, dowiesz się tutaj.
W tym modelu cała skomplikowana praca analityczna leży po stronie brokera. Ty jesteś tylko wykonawcą finalnego rozliczenia.
Scenariusz drugi – korzystasz z brokera zagranicznego
Coraz więcej osób inwestuje przez popularne platformy zagraniczne (np. Revolut, Degiro, eToro). Oferują one dostęp do szerokiego rynku i niskie prowizje, ale wiążą się z większą odpowiedzialnością po stronie inwestora.
Tu zaczynają się schody, ale bez obaw – do pokonania. Zagraniczni brokerzy nie mają obowiązku wystawiania polskiego PIT-8C. Oznacza to, że wszystkie obliczenia musisz wykonać samodzielnie.
Oto kolejne kroki:
- Pobierz pełną historię transakcji za cały rok podatkowy z platformy inwestycyjnej.
- Przelicz każdą transakcję na polskie złote. Prawidłową praktyką jest stosowanie średniego kursu NBP z ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień transakcji (zarówno kupna, jak i sprzedaży).
- Zsumuj wszystkie przychody (sprzedaże) w PLN oraz wszystkie koszty (zakupy) w PLN.
- Otrzymane sumy wpisz w deklarację PIT-38, dokładnie tak, jakbyś przepisywał je z PIT-8C.
Jest to proces bardziej pracochłonny i wymagający dokładności, dlatego kluczowe jest systematyczne prowadzenie ewidencji transakcji przez cały rok.
A co ze stratą?
Nie każda inwestycja kończy się zyskiem. Jeśli w danym roku suma Twoich kosztów przewyższyła sumę przychodów, poniosłeś stratę. Prawo podatkowe pozwala Ci ją wykorzystać na swoją korzyść.
Stratę z inwestycji kapitałowych możesz odliczyć od dochodu z tego samego źródła w ciągu kolejnych 5 lat podatkowych. Pamiętaj jednak, że w jednym roku możesz odliczyć maksymalnie 50% kwoty poniesionej straty. To cenna tarcza podatkowa, o której warto pamiętać.
Dywidendy, czyli pasywny dochód pod lupą
Jeśli posiadasz akcje spółek dywidendowych, musisz również pamiętać o podatku od otrzymanych dywidend.
- Dywidendy z polskich spółek: Sprawa jest prosta. Otrzymujesz kwotę netto, ponieważ 19% podatek został już pobrany i odprowadzony przez brokera (płatnika). Nie musisz wykazywać tej kwoty w PIT-38.
- Dywidendy z zagranicznych spółek: Tutaj podatek jest pobierany u źródła (np. w USA to standardowo 30% lub 15%, jeśli złożyłeś formularz W-8BEN). Otrzymaną dywidendę musisz jednak wykazać w PIT-38. Dzięki umowom o unikaniu podwójnego opodatkowania, podatek zapłacony za granicą możesz odliczyć od podatku należnego w Polsce. W efekcie dopłacasz tylko różnicę do polskiej stawki 19%.
Podsumowanie – klucz do spokojnego snu inwestora
Rozliczanie inwestycji giełdowych nie jest tak straszne, jak mogłoby się wydawać. Wystarczy zapamiętać kilka kluczowych faktów: podatek 19% od zrealizowanego zysku, formularz PIT-38 i termin do 30 kwietnia. Różnica sprowadza się do tego, czy obliczenia wykonuje za Ciebie polski broker, czy musisz zrobić to samodzielnie.
Najlepszą radą, jaką mogę Ci dać, jest systematyczność. Prowadź prosty arkusz kalkulacyjny ze swoimi transakcjami, zwłaszcza jeśli korzystasz z zagranicznych platform. Dzięki temu na początku roku będziesz mieć gotowe dane, a wypełnienie PIT-u zajmie Ci zaledwie kilka minut.
Materiał reklamowy.
Dodaj komentarz